Rozdział 20 nr 20
Emma pożałowała słów, gdy tylko wyszły z jej ust. Jej ręce powędrowały do ust, a łzy wstydu zapiekły jej oczy. Will patrzył na nią z zimnym oburzeniem. Zraniła go, dokładnie tak, jak chciała. Kim się stała? W końcu zdobyła się na odwagę, by stanąć w swojej obronie i wyrazić swoje prawdziwe emocje. Ale musiała kogoś skrzywdzić, by to zrobić.
Zanim zdążyła przeprosić, Will odszedł bez słowa.
„ Co ja zrobiłam?” – krzyknęła, opadając na kolana. Gwałtowne szlochy wstrząsały jej ciałem. Co się z nią teraz stanie? Rozgniewała mężczyznę, który trzymał jej życie w swoich rękach. Zapłacił rachunki medyczne jej ojca i zapewnił jej całodobową opiekę prywatną. Była mu winna 300 000 dolarów i miała wobec niego zobowiązanie umowne.