Rozdział 144 nr 144
Will odprawił swoje ósme i ostatnie spotkanie tego dnia. Czuł, że mózg wypadnie mu z uszu, zanim dotarł do domu. W krótkim czasie, gdy Robert przejął władzę, Stewart Industries pogrążyło się w swobodnym spadku. Przypominało to katastrofę, z którą musiał się zmierzyć zaraz po ślubie z Emmą i konieczności ucieczki do Włoch. Pracownicy byli przerażeni, zwłaszcza po tym, jak policja rozpoczęła formalne dochodzenie.
Tak wiele osób zostało zwolnionych lub aresztowanych w związku z korupcją. Pozostali byli przestraszeni. Will zorganizował spotkania z każdym departamentem, aby wysłuchać ich skarg i zacząć leczyć zranioną firmę. Stewart Industries krwawiło i musiał to powstrzymać.
Tak było przez cały tydzień. Spotkania po spotkaniach po spotkaniach. W końcu skończył. Najpilniejszą kwestią było to, że pozostali pracownicy czuli się przepracowani. Musieli zatrudnić ludzi. Upoważnił dział HR do zamieszczania ofert pracy na wszystkie utracone stanowiska. Awansował również obecnych pracowników na wyższe stanowiska. Wszystko zmieniało się i to szybko. I to go wyczerpywało.