Rozdział 126 nr 126
„ Przepraszam” – rozległ się głos zza drzwi. Wszyscy spojrzeli i zobaczyli dwóch policjantów wchodzących do środka. „Jesteśmy tu, aby uzyskać oficjalne oświadczenie panny Royce”.
„ No tak”, westchnęła Jess, nie chcąc zajmować się tą częścią rzeczy. „Moi przyjaciele mogą zostać?”
„ Dopóki nie będą przeszkadzać nam w przesłuchaniu, wszystko powinno być w porządku” – powiedział jeden z funkcjonariuszy.