Rozdział 101 nr 101
„ Nie panikuj” – Sabrina wstała, przejmując kontrolę nad sytuacją. „Torba ratunkowa jest już spakowana. Zadzwonię do lekarza, a potem do Spencera w drodze”. Przekazała.
„ Nie!” krzyknął Will. „Dlaczego on? Dlaczego on bierze w tym udział? Dlaczego potrzebujesz jego, a nie mnie?”
„ Ty prowadzisz” – zawołała do niego Sabrina. „Zaprowadź ją do samochodu!”