Rozdział 29
„Przynajmniej kup mi…” Nigel spojrzał na małe restauracje w okolicy. Były albo ciemne i zadymione, albo grupa zwykłych pracowników jadła lunchboxy na zewnątrz.
Uszczypnął się w nos. Musi się postarać, jeśli chce się związać z tą pewną siebie laską!"
„Nieważne co, powinieneś mi przynajmniej kupić lunchbox za dziesięć dolarów, prawda?”