Rozdział 393 Prądy wsteczne
Punkt widzenia Victora
Daisy wybuchnęła płaczem i zbiegła po schodach na plażę. Jej udręka wywołała głęboki żal z powodu moich ostrych słów, więc poszedłem za nią.
Zawołałem ją po imieniu. Ale zamiast się zatrzymać, uciekła ode mnie jeszcze szybciej. Kiedy pobiegłem za nią, wpadła w fale.