Rozdział 385 Kolejna szansa
Nie mogłem zostać w środku i oglądać ataku na Victora na ekranie. Tylne nogi Johna były ranne, ale nic złego nie działo się z jego potężnymi szczękami i ostrymi zębami.
I oczywiście ktoś taki jak John Cameron zaatakowałby Victora od tyłu, mimo że Victor okazał mu miłosierdzie. Był zły.
Po walce z zamkiem w drzwiach wejściowych wybiegłem na zewnątrz w samą porę, by zobaczyć, jak Alex się zmienia. Jego wspaniały, ciemnobrązowy wilk odciągnął wilka Johna od Victora i trzymał go za gardło na ziemi.