Rozdział 333 Co za zamieszki
Tej nocy przespałem kilka godzin, ale o świcie wyskoczyłem z łóżka i pobiegłem po egzemplarz „Denhurst Gazette”.
Zmusiłem się, żeby nie szukać historii, dopóki nie wróciłem do mieszkania. Moje ręce trzęsły się, gdy siedziałem przy ladzie i rozkładałem gazetę przede mną.
Było na pierwszej stronie, tuż nad linią zagięcia!