Rozdział 297 Sztuczki bez smakołyków
Kiedy Victor poszedł do pracy, przejrzałem zdjęcia i filmy, które zrobiłem poprzedniej nocy.
Victor miał rację co do amatorskiego wyglądu ducha na korytarzu. Zamiast swobodnie unosić się na środku korytarza, wyglądał, jakby był rzutowany na ścianę.
Jęki były prawdopodobnie nagrane. Kiedy odtwarzałem wideo, zauważyłem, że dźwięki wydawały się być w pętli. Było pięć różnych niepokojących jęków, które odtwarzały się w kółko.