Rozdział 253 Blisko zabójcy
„Kto to jest?” – zapytałem. Ale dzwoniący już się rozłączył. „Co za tchórzliwe zachowanie” – wymamrotałem.
„Kto to był?” zapytał Justin. „Wyglądasz na zdenerwowanego”.
„Ktoś, kto nie jest zadowolony, że zadaję pytania o Deirdre”. Jęknęłam. „Ale tchórze uciekają się do anonimowych notatek i przerażających telefonów”.