Rozdział 245 Fantazja Victora
Pomogłem trzęsącej się Amy usiąść na kuchennym krześle. Była blada, a jej oddech był płytki i szybki.
„Daisy, to mnie przeraża” – powiedziała. „Kto zostawiłby to zdjęcie i notatkę w mojej skrzynce pocztowej? I czy to prawda?” „Nie wiem” – powiedziałam. „Ale musimy się dowiedzieć”.
Ktokolwiek je zostawił, wie, gdzie mieszka Amy. Martwiłem się o nią, ale nie chciałem jej jeszcze bardziej przestraszyć.