Rozdział 141 Alfy powstają
Ty i twoja córka musicie natychmiast stąd wyjść – zażądałem.
Dlaczego? John powiedział z szyderczym uśmiechem. „Czy nie chcesz, żeby wszyscy usłyszeli prawdę?”
Victor ścisnął moją dłoń i poczułem, jak jego siła przepływa przeze mnie. Dodało mi to dodatkowej odwagi, której potrzebowałem w tamtej chwili.