Rozdział 11 Patricia daje nauczkę intrygantce
Debbie ze łzami w oczach narzekała, czując się skrzywdzona: „Patricia, wiem, że byłaś zła, kiedy pięć lat temu zabrałam Martina. Jeśli naprawdę go lubisz, mogę ci go oddać. Dlaczego mnie tak traktujesz?”
Patricia zmarszczyła brwi, czując, że ta scena jest znajoma. To jak fabuła w dramacie telewizyjnym, w którym złośliwa aktorka drugoplanowa wciela się w główną rolę kobiecą.
Dopiero gdy zza pleców dobiegł ją głos Martina, potwierdziła, że jej przypuszczenia były słuszne: Debbie ją wrobiła.