Rozdział 71
Punkt widzenia Alfy Lucasa
Alwin zaczyna się śmiać, przyciskając własną szyję do noża, który trzymał Chepi, aż ten przeciął mu gardło. Gdyby wbił się głębiej, nie byłby w stanie mi nic powiedzieć.
„Co jej zrobiłeś?” Musi wiedzieć, że nie ma już czasu, że nie może uciec od tego.