Rozdział 46
Punkt widzenia Alfy Lucasa
Patrzy na mnie tymi swoimi dużymi zielonymi oczami, ale nastąpiła zmiana, nie patrzyła na mnie tak jak zwykle. Była w tym jakaś nieufność.
„Nie chcę teraz z tobą rozmawiać!” Wyrywa łokieć z mojego uścisku, składając ramiona na piersi.