Rozdział 33
Punkt widzenia Leny
Nawet nie jestem pewna, co mnie naszło, albo co sprawiło, że tak łatwo mu się oddałam. Wiedziałam tylko, że nie mogę już dłużej z tym walczyć. Musiałam być z nim!
Jego dłonie chwytają moje biodra, trzymając mnie blisko siebie. Jego zęby nagle zagłębiają się w mojej szyi, gdy uwalnia się we mnie, na zawsze oznaczając mnie jako swoją. Coś, o czym nigdy nie rozmawialiśmy, a jednak czegoś rozpaczliwie pragnęłam.