Rozdział 23: Pojawiasz się podczas brania prysznica?
Laura podniosła słuchawkę, przyłożyła ją do ucha i szepnęła: „Witam”. Ten czysty i miękki głos sprawił, że serce Quincy'ego stopiło się. Po raz pierwszy słyszał, jak mówiła tak cicho, gdy nie spała. W przeszłości słyszał taki głos tylko wtedy, gdy była wzruszona.
Myśląc o jej czarującym wyglądzie w jego ramionach, Quincy miał wrażenie, że w jego sercu płonie ogień. Mruknął sam do siebie: co się z nim stało? Dlaczego nie mogę tego tak bardzo znieść, gdy ktoś powiedział tylko jedno słowo? Co za wstyd!
Nie zapomniał jednak, że celem tej rozmowy było sprawdzenie, czy jego mała żona się nie boi. W jego sercu Laura jest nadal małym wiejskim kwiatkiem, który potrzebuje jego troskliwej opieki.