Rozdział 21 Srebra tu nie ma, trudno to zatuszować
W jednej chwili w sklepie zapanowała panika, a twarz kelnera była brzydka jak ziemia. Ten pierścionek był najdroższą biżuterią w sklepie. Kiedy go zgubiła, nie mogła sobie pozwolić na odszkodowanie, nawet gdyby go sprzedała.
Wszyscy w pośpiechu szukali wszędzie, ale po pierścieniu nie było śladu. Kelnerowi serce podeszło do gardła, a ręka, która nieświadomie aplikowała lekarstwo Rose, stała się silniejsza.
„Just, śmiertelnie mnie to boli!” Rose żałośnie wtuliła się w ramiona Ulissesa.