Rozdział 252
" I-"
Zamknąłem za sobą drzwi, nie chcąc już niczego słyszeć.
Jest późny wieczór, a ten dzień był tak długi, jak pieprzone tysiąc dni. Wolałbym spędzić kolejne pięć lat w więzieniu niż kolejny dzień z tą paczką.
" I-"
Zamknąłem za sobą drzwi, nie chcąc już niczego słyszeć.
Jest późny wieczór, a ten dzień był tak długi, jak pieprzone tysiąc dni. Wolałbym spędzić kolejne pięć lat w więzieniu niż kolejny dzień z tą paczką.