Rozdział 39
Rozdział 39
Impulsywny moment
SEBASTIAN. Tydzień później w końcu jesteśmy na długo oczekiwanym spotkaniu biznesowym. Przez duże okna widzę w oddali pokryte śniegiem góry. To miejsce jest piękne, ale nie tak piękne jak ta zadziorna rudowłosa siedząca przede mną.