Rozdział 7
ZAIA-a.
Minęły cztery miesiące od tego dnia. Chciałabym móc powiedzieć, że życie jest idealne, ale jest dalekie od ideału. Nadal jestem słaba, mimo że robię wszystko, co w mojej mocy, aby pozostać zdrową dla moich dzieci.
Mama znała kogoś, kto pomógł nam stworzyć fałszywe dowody osobiste i udało nam się zostać przyjętymi do nowego stada. Wyjaśniła Alfie, że mój partner mnie odrzucił i obawiam się o życie moich dzieci. Pomijając fakt, że byłam Luną wrogiego Alfy.