Rozdział 18
SEBASTIAN.
„ Valerie!” Rzucam się w jej stronę, z sercem w gardle. „KURWA!”
„ Val…” Głos Jaia jest ledwie szeptem. Nasze serca są jak galopujące konie, grzmią głośno w moich uszach, ale moją jedyną troską jest bicie serca kobiety przede mną.