Rozdział 87 87
Nelly spojrzała wyzywająco w oczy Alfy Kiliana, jej determinacja była niezachwiana. Nie drgnęła, potrząsnęła głową i odparła: „Nie, nie mam ci już nic do powiedzenia”.
Usta Alfy wygięły się w szyderczym uśmiechu, gdy parsknął śmiechem, a w jego oczach błysnęła chytrość. „Ach, Nelly, nie wiedziałem, że masz taki talent do oszustwa. Niezła z ciebie aktorka, prawda?”
Odpowiedź Nelly była podszyta żartobliwym sarkazmem. „Cóż, jestem podekscytowana odkryciem ukrytego talentu. Może teraz mam zapasowy wybór kariery”.