Rozdział 66 66
„ Nic mi nie jest, skręciłam tylko kostkę” – warknęła Nelly do dzieci, a w jej głosie dało się usłyszeć niski, warczący ton.
Jej dzieci wymieniły zaniepokojone spojrzenia. „Czy byłaś w szpitalu?” jedno z nich zapytało ostrożnie.
„Właśnie stamtąd wróciłam” – warknęła Nelly w odpowiedzi, a jej oczy rozbłysły złowrogą intensywnością.