Rozdział 163 163
„Zachary?” Słowa zawisły w powietrzu, a ich dźwięk rozbrzmiał w ciemnym lesie. Zanim zdążył odpowiedzieć, zalotny głos kobiety przebił ciszę za nim.
Nelly podniosła głowę, jej zmysły były wyczulone na obecność kogoś innego. Jej wzrok wylądował na kobiecie w eleganckim stroju Chanel, która stała tam i patrzyła na Zachary'ego ze zdziwieniem w oczach.
Zachary odwrócił się, a jego grymas pogłębił się na widok kobiety. „To naprawdę ty” – powiedziała, jej ton był przesiąknięty jadem. Podeszła do niego, spoglądając z pogardą na parę na randce.