Rozdział 468 Smak ich własnego lekarstwa
Delia wymieniła znaczące spojrzenia z Demi.
Otrząsając się z szoku wywołanego zdjęciami, Demi przykuła wzrok Delii i krzyknęła: „To może nie jest bielizna, ale na pewno pokazuje, że jesteś szaloną fanką Stephena. O czym myślałaś, robiąc te zdjęcia? Wygląda na to, że możesz mieć jakieś ukryte intencje wobec Stephena”.
„Zawsze znajdziesz sposób, żeby mnie oskarżyć, prawda?”