Rozdział 437 Mam na Ciebie alergię
„Hej, hej, hej!” wykrzyknął Daniel, wyraźnie zdenerwowany. „Co masz na myśli mówiąc „gwarantowana przegrana”? Jestem prawie profesjonalistą, jeśli chodzi o pływanie! Nigdy nie byłem zastraszany przez nikogo poza pływakami olimpijskimi!”
„Każdy może twierdzić, że jest dobry!” powiedziała Maggie, przewracając oczami i szturchając mięśnie Daniela z szyderczym wyrazem twarzy. „Z tymi ogromnymi mięśniami nie ma mowy, żebyś był szybki w wodzie!”
„Maggie, to obraźliwe! Co masz na myśli, mówiąc, że moje wielkie mięśnie nie potrafią szybko pływać? Już niedługo udowodnię ci, że jestem siłą, z którą trzeba się liczyć na basenie!” odpowiedział Daniel, pełen pewności siebie i gotowy do zademonstrowania swoich umiejętności. Postanowił udowodnić wszystkim, że jego muskularna budowa ciała jest zaletą.