Rozdział 75 Oświadczyny
Słowa te wydawały się aroganckie i bezczelne, jednak Chu Feng wypowiedział je swobodnie i przekonująco.
Czy możliwe, że ten młody człowiek był rzeczywiście bogaty i odnoszący sukcesy? Myśl przemknęła przez umysł Yun Jiaminga.
Li Fenglan była oszołomiona przez chwilę, zanim skrzyżowała ramiona i prychnęła z pogardą. „Będę na kolanach błagać cię, żebyś poślubił moją córkę w dniu, w którym osiągniesz tak wielki sukces”.