Rozdział 85
„Nie obchodzi mnie, co Król o mnie myśli” – powiedział Nicholas. „Dopilnuję, by sprawiedliwości stało się zadość”.
„To niesamowicie szlachetne z twojej strony, bracie”. Julian przewrócił oczami. „Ale ja mam inny plan. Dałby ten sam rezultat, z mniejszym bałaganem”.
Nicholas pokręcił głową, jakby nie chciał go nawet wysłuchać. Ale ja się z tym nie zgadzałem. Powinniśmy wysłuchać każdej opcji, zanim zaczniemy działać, zwłaszcza jeśli plan Nicholasa zaszkodzi mu na dłuższą metę.