Rozdział 52
Zgodnie z tradycją wilkołaka nosił smoking, choć koszulę niebieską, a nie białą.
Gdy wbił we mnie wzrok, jego oczy zrobiły się głęboko czerwone.
„Ambasadorze Zale, pozwól, że przedstawię Piper” – powiedział Mark.
Zgodnie z tradycją wilkołaka nosił smoking, choć koszulę niebieską, a nie białą.
Gdy wbił we mnie wzrok, jego oczy zrobiły się głęboko czerwone.
„Ambasadorze Zale, pozwól, że przedstawię Piper” – powiedział Mark.