Rozdział 347
Ale najpierw musiałem zapewnić jej bezpieczeństwo.
Tego wieczoru dołączyłem do Veroniki, Nicholasa i Juliana w prywatnych pokojach Juliana, gdzie kontynuowaliśmy rozmowę o tym, jak złapać Jane.
„Myślałam” – powiedziała Veronica. „Można, jeśli się chce, zwalczać ogień ogniem”.