Rozdział 141
Kiedy zostaliśmy zwolnieni na ten dzień, pośpieszyłam z powrotem do mojego pokoju. Nie czułam się znów cała, dopóki nie wzięłam Elvy w ramiona, żeby ją przytulić.
„Co się stało, mamusiu?” zapytała Elva. Miała sposób, aby sprawić, że poczułam się najważniejszą osobą na całym świecie. Byłam za to bardzo wdzięczna. Dało mi to siłę, której potrzebowałam, aby się pozbierać.
Aby być jej matką, musiałam być całością.