Rozdział 49 Sable
sobole
Moje policzki płoną. Słysząc, jak wymieniają wszystkie sposoby, w jakie byłem w niebezpieczeństwie, czuję się jak słabe dziecko, któremu nie powinno się pozwalać robić niczego bez nadzoru.
Ze swojego miejsca przy ekspresie do kawy Archer kontynuuje, zmieniając biegi. „Oczywiście, noga Dare'a to sytuacja, którą należy rozwiązać” — mówi, krzyżując ramiona. „Ale musimy również zająć się tym, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Dare ma teraz czarownice na tropie”.