Rozdział 53
Przez Felixa mogłam przegapić wiele pięknych chwil.
„Przestań z tymi bzdurami. Jeśli ją odstraszysz, to twoim obowiązkiem jest ją sprowadzić z powrotem”.
Colin pilnie obierał krewetki dla mnie, kiedy to powiedział. Po obraniu jednej, położył ją na moim małym talerzu. Za każdym razem, gdy jadłem jedną, Colin łagodnie się do mnie uśmiechał.