Rozdział 440
Lewis POV
Wstrząs przeszył całe moje ciało, gdy trzymałem moją dziewczynę. Jej skóra wytworzyła małe iskry, do których oboje się przyzwyczailiśmy, tylko w tym momencie, gdy moje zęby zagłębiały się głębiej w jej ciało, stały się silniejsze i jeszcze bardziej euforyczne.
Oczywiście nie mogłem się w tym wygrzewać tak, jak większość lycanów, Dylan uśmiechnęła się nieznacznie, gdy trzymałem ją bliżej i mocniej przy moim ciele. Z jej ust wydobył się zduszony dźwięk, ale mały uśmiech na jej ustach powiedział mi, że próbuje mówić i że nie cierpi bardziej niż wcześniej.