Rozdział 385
Ygritte POV (matka Lewisa)
Po raz pierwszy w życiu naprawdę zajmowałam się swoimi sprawami. Piłam spokojną, relaksującą kawę, patrząc na pole na obrzeżach dzielnicy moich kumpli, gdy poczułam lekkie pchnięcie przez mindlink. Nie zdarzało się to codziennie, żebym dostała taki alert, więc ja, będąc wścibską suką, otworzyłam link i czekałam, żeby usłyszeć, kto dokładnie próbował się ze mną skontaktować.
Mój umysł natychmiast skierował się w stronę Eliasa, z wiadomościami o czymś i niczym. Jednak moje zainteresowanie zostało całkowicie wzbudzone, gdy głos mojego siostrzeńca wpłynął do mojej głowy, mówiąc, że potrzebuje mojej pomocy.