Rozdział 350
Nadal byłam całkowicie zdezorientowana tym, jaki mogła być jej ostatnia podarunkowa zmiana, pomijając drastyczną metamorfozę, której się nie spodziewałam i której nawet nie chciałam.
Zdecydowanie coś mnie uderzyło i nie mogło to być po prostu tak drastyczną zmianą koloru włosów. Na dodatek jej głupie zdanie krążyło mi po głowie jak w jakiejś niekończącej się pętli. To sprawiło, że byłem ciekaw, czego najbardziej się boję, ponieważ jeśli chodzi o mnie, to było to bycie zmuszonym do rządzenia, a wszyscy wiemy, że w tym momencie było nieuniknione, że zostanę umieszczony na pozycji władzy.
„Oliver... Jesteś królewskim Betą, prawda, czy to oznacza, że masz zdolność do łączenia umysłów z kimkolwiek zechcesz?” Moje pytanie nie było absurdalne . Nawet ja wiedziałem, że gdy alpa zostanie wybrany, będzie miał możliwość skontaktowania się z całym jego stadem, a zarówno beta, jak i gamma również będą posiadać tę umiejętność. Moim zdaniem ma sens, że tak samo będzie w przypadku wysokich rang królewskich. Jeśli alfa i jego beta i gamma mogą skontaktować się z całym stadem, to logiczne jest, że królewski beta może zrobić to samo, ale z każdym poddanym, który mieszkał w królestwie. Oczywiście, że byli łotrzykami, ale na pewno było to możliwe.