Rozdział 339
„To nie ma sensu. Nie zaczniesz bić ludzi, którzy się przeciwko tobie sprzeciwiają. W rzeczywistości najprawdopodobniej ich wysłuchasz i znajdziesz polubowne rozwiązanie”. Wzruszyłem ramionami. To nie powstrzymało mnie od martwienia się o wszystko. Bez względu na to, co zrobię, król będzie mnie prześladował aż do śmierci.
„Myślę, że musisz być przygotowany... ponieważ nie ma rozwiązania, w którym ja i Król przetrwamy”. Wstałam i westchnęłam, gdy nic więcej nie powiedział. Moje pytania do niego mogły poczekać do jutra, byłam zmęczona i już wiedziałam, że czeka mnie kiepska noc, ponieważ była to pierwsza noc od ponad tygodnia, której nie spędziłam z Lewisem.
„Jeśli król pozostanie na tronie, to ja i Vee nigdy nie będziemy w stanie być w pełni szczęśliwi. Ma pewną wytrzymałość dla ludzi... Mogę się z tobą nie do końca zgadzać, ale teraz chcemy tego samego, tylko z różnych powodów”. Wow, musiał naprawdę zakochać się w Vee w tak krótkim czasie.