Rozdział 325
Punkt widzenia Dylana.
„Czy naprawdę jesteś zazdrosny? O faceta, z którym rozmawiałam dwa razy?” zaśmiałam się, obejmując go ramionami i patrząc na niego przez rzęsy.
„Flirtował z tobą! I co z tymi głupimi okularami przeciwsłonecznymi? Rozumiem, mieszka w Australii, ale i tak, co za popisówka”. Lewis prychnął, powąchał moją głowę, wdychając mój zapach, zanim mocno mnie przytulił.