Rozdział 304
Dylan POV
Moje ręce lekko się trzęsły, co Lewis prawdopodobnie wyczuł, więc skinął głową i oddał pocałunek.
„Brak słów”. Potwierdził, zanim bez wysiłku podniósł mi bluzkę nad głowę. Przełknęłam ślinę, zanim odwróciłam się tam, gdzie siedziałam, pokazując mu moje zmasakrowane plecy.