Rozdział 19
Moje oczy natychmiast się rozszerzyły i odepchnęłam jego ramiona od siebie, odskakując od niego. „Co do cholery?” Poczułam, jak ogromny wstrząs przeszył całe moje ciało i nie podobało mi się to. „Nigdy więcej mnie nie dotykaj... Wasza Wysokość.”
Nie skomentował tego, po prostu uśmiechnął się z zadowoleniem, patrząc na mnie. „Jesteś moja, mogę robić, co mi się podoba, dopóki cię nie oznaczę”.
„Nie, nie możesz! Nie jestem jakimś głupim przedmiotem, który posiadasz”. Powoli zbliżył się do mojej postaci, gdy stałam trzęsąc się, zrobiłam kilka kroków do tyłu, ale zatrzymałam się, gdy uderzyłam w ścianę.