Rozdział 26 Zamieszkaj ze mną
Julius nie mógł mniej obchodzić, czy Madeline będzie zawstydzona, czy nie, ale w głębi duszy był szczęśliwy, słysząc jej ostatnie zdanie. Wydawało się, że ta kobieta w końcu odzyskała zmysły.
„Okej, obiecuję, że nie powiem im, że to ty opublikowałeś to zdjęcie”.
Madeline odetchnęła z ulgą. W końcu używała swojego identyfikatora i nazwy użytkownika od wielu lat. Jej starzy pracodawcy wiedzieli o nich i wysyłali im wiadomości, gdy mieli dla niej pracę.