Rozdział 10 Odwet na nim
Po tym, jak pomogła Benny'emu umyć ręce, Madeline wyniosła go z łazienki i położyła na łóżku. Przypomniała mu, żeby tam usiadł.
Benny posłusznie skinął głową i siedział nieruchomo.
Madeline spojrzała na potulnego chłopczyka i nie mogła powstrzymać się od śmiechu, widząc, jaki był uroczy.