Rozdział 619 Yolanda się upiła
„Chodź, chodź, chodź, zagrajmy jeszcze jedną rundę”. Staruszek był w dobrym humorze.
Justin pokręcił głową. „Już dość”.
„Nie bądź takim złym przegranym”. Starzec zapewnił go, „Mężczyzna powinien być w stanie poradzić sobie ze swoją porażką, zanim stanie się prawdziwym mężczyzną. Wtedy, gdy zalecałem się do twojej babci, stawałem się odważniejszy i silniejszy, im częściej mnie odrzucała, i w końcu ją zdobyłem. Ponadto, gdy zaczynałem wtedy interes, nie akceptowałem porażki tak łatwo. Powinieneś uczyć się od swojego dziadka”.