Rozdział 957 Niespodzianka
Usta Wandy wygięły się w ledwie widoczny uśmieszek na te słowa. Wyglądało na to, że jej wysiłki się opłaciły i udało jej się pozostać przy boku Nicholasa.
Myślała, że zgodzi się na jej propozycję, biorąc pod uwagę obecne okoliczności. Jednak nie wiedziała, że był daleki od przychylności wobec jej sugestii.
„ Nie potrafisz sobie poradzić z kobietą? Jaki pożytek mam z ciebie?” Nicholas rzucił sztyletami w Edwarda, gdy szedł w stronę Wandy.