Rozdział 949 Piękna scena
Gdy Wanda to powiedziała, spojrzała błyszczącymi oczami na Nicholasa. „O co chodzi?” – zapytał, marszcząc brwi. „Otóż rzecz w tym, że klient, z którym się dziś spotykam, jest dość trudny, ale słyszałem, że jest w jakiś sposób powiązany z waszą firmą. Dlatego zastanawiam się, czy mógłbyś mi pomóc jako osoba polecająca”.
„ Imię” – powiedział krótko Nicholas. Wanda była bardzo zdenerwowana, gdy zobaczyła jego zimny wyraz twarzy, ale mimo to podała mu imię klienta. „To pan Coblin”.
Gdy to usłyszał, jego spojrzenie natychmiast stało się spekulatywne. „Naprawdę dużo wiesz, prawda, panno Muller?” Spojrzał na nią podejrzliwie.