Rozdział 510 Spanie na kanapie
Gdy Tessa przytuliła Gregory'ego, spojrzała w górę i powiedziała z uśmiechem: „W takim razie ustalone. Wy dwoje będziecie spać dziś w jednym pokoju, a Gregory i ja w drugim”.
Kąciki ust Nicholasa zadrżały. Po raz kolejny był pewien, że jego syn jest jego rywalem w miłości. Jednak wszystko, co mógł zrobić, to bezradnie spojrzeć na syna, który był cały przytulony w jej ramionach, i odpowiedzieć z rezygnacją: „Wszystko w porządku. Dziś w nocy będę spał na kanapie”. Jakkolwiek by nie było, nie przespałby się z Timothym.
Naturalnie Timothy usłyszał pogardę w głosie Nicholasa i prychnął cicho. „Tak się składa, że ja też nie chcę się z tobą przespać”. Tessa nagle poczuła ból głowy, gdy zobaczyła, że ci dwaj mężczyźni znów staną do walki. Oczywiście, czuła też zmartwienie z powodu Nicholasa.