Rozdział 479 Colin Abrams
Mężczyźni za nim śmiali się razem z nim. „Tak. Jak to możliwe, że wy, dziewczyny, możecie się dobrze bawić pijąc w samotności? Potrzebujecie czegoś, co urozmaici wasz wieczór. Pozwólcie nam to zrobić za was.”
Tessa zmarszczyła brwi, patrząc na mężczyzn, którzy właśnie do nich podeszli.—.. Reszta ludzi również miała niezadowolone miny. Kathleen nie była zainteresowana tymi młodymi mężczyznami, więc upomniała ich piskliwym głosem. „Jak śmiesz przychodzić do mnie, żeby mnie poderwać? Spadaj”. Ale im bardziej udawała trudną do zdobycia, tym bardziej ci mężczyźni jej pragnęli.
„ Ta dziewczyna jest zadziorna. Podoba mi się” – powiedział jeden.