Rozdział 394 Rozkosz
Uśmiech wykrzywił jej usta. Myślała, że Nicholas jej odmówi, ale zamiast tego zgodził się ją wpuścić, co ją uszczęśliwiło. Weszła do jego biura i delikatnie zawołała: „Nicholas…”
Nicholas spojrzał na nią, gdy weszła, z kamienną twarzą. „Co jest grane z firmą Jeremiaha? Myślałem, że twoja rodzina nie bawi się w technologię”. Od razu przeszedł do sedna. „Kiedy zaczęliście się w to bawić?”
Uśmiech Hayley zamarł. Nie spodziewała się, że zada jej to pytanie od razu. Czy zauważył coś? Skłamała: „Nasza firma nigdy wcześniej nie zajmowała się technologią, ale próbuję znaleźć tu przełom. Wiesz, firma mojej rodziny zajmuje się bardziej tradycyjnymi dziedzinami, a rynek nie jest dla nas zbyt łaskawy, więc potrzebuję nowego biznesu”.