Rozdział 336 Rozwiąż to tak szybko, jak to możliwe
W końcu Timothy nie wytrzymał i wezwał ochronę. Jego głos był zimny jak lodowiec, gdy rozkazał: „Ktoś urządza scenę na dole w mojej firmie. Proszę natychmiast ich odprowadzić”.
Kilka minut później przyszli ochroniarze i rozproszyli tłum, po czym podeszli do Amber. „To jest miejsce publiczne. Zakłóciłaś spokój, więc w twoim najlepszym interesie jest odejść”.
„ Nie odejdę! Nigdy nie odejdę! Będę czekać na Timothy'ego! On jeszcze nie zapłacił mi alimentów!”